Etykiety na gin

Gin to bardzo specyficzny alkohol z wyraźnym, ziołowym posmakiem. Nie wszystkim gin smakuje w tej czystej, oryginalnej formie. Dlatego często dodaje się go do drinków. Mimo swojej cierpkości gin świetnie się łączy z każdym alkoholem. Gin bez problemu można kupić w sklepie, ale coraz więcej smakoszy tego trunku przygotowuje gin u siebie w domu.

Czym są giny kraftowe?

Gin to dość młody alkohol. Powstał w XVII wieku, na terenach dzisiejszej Holandii. Szczególnie upodobali sobie ten rodzaj alkoholu Anglicy, gdzie do dzisiaj pozostaje on jednym z najpopularniejszych trunków.

etykieta na gin kategoria
Pokaż kategorie

Wyświetlanie wszystkich wyników: 5

Wyświetlanie wszystkich wyników: 5

Początkowo gin był „alkoholem biedaków”. Dopiero w późniejszych latach zyskał uznanie wyższych warstw społecznych. Obecnie jego produkcją zajmuje się wiele marek alkoholowych.

Popularność zyskują także giny kraftowe, czyli inaczej mówiąc – rzemieślnicze. Robione są przez małych, niszowych producentów lub po prostu w domu. Przygotowanie ginu zajmuje trochę czasu, ale można to zrobić, nawet nie mając wielkiego doświadczenia w produkcji alkoholu.

Gin przygotowuje się z czystego rektyfikatu, który podlega kilkukrotnej destylacji. W domu wystarczy użyć w tym celu prostego aparatu destylacyjnego. W aparaturze do produkcji ginu umieszcza się różne przyprawy, a najważniejszy jest jałowiec. To właśnie on dostarcza tego charakterystycznego, gorzkiego smaku w gotowym już trunku.

Rodzaj oraz ilość dodawanych przypraw to już kwestia indywidualna, zależna od autorskiego przepisu. Zwykle dodaje się kardamon, anyż, kminek, skórkę pomarańczy, kolendrę. Dokładny skład warto określić na etykiecie produktu. Najprostszym sposobem będzie zamówienie takich naklejek w naszym sklepie.

Jak prawidłowo przechowywać gin?

Macerowanie przypraw w alkoholu zajmuje maksymalnie dwa dni. Po tym czasie trunek rozcieńcza się wodą i poddaje destylacji. Otrzymany destylat powinien mieć około 40 procent alkoholu. Gin potrzebuje jeszcze trochę czasu na to, żeby się „przegryźć”. Spożywany zaraz po destylacji może się wydawać niesmaczny.

Przed rozlaniem do butelek, gin domowej roboty wymaga dokładnego przefiltrowania. Mimo tego nie zawsze udaje się osiągnąć idealnie czystą konsystencję, ale dla miłośników kraftowych trunków nie jest to żadną przeszkodą.

Gin, jak każdy alkohol, musi być przechowywany w szklanych butelkach. Po samym wyglądzie dość ciężko jest rozpoznać, że to właśnie gin. Dlatego przydadzą się informacyjne naklejki z naszego sklepu, przeznaczone właśnie do oznaczania domowych wyrobów.

Gin nie lubi słońca, a jeśli butelka nie będzie szczelnie zamknięta, alkohol szybko z niej wyparuje. Nierozpoczętych butelek ginu nie trzeba trzymać w lodówce, ale wskazane jest miejsce chłodne, zacienione, bez wilgoci, która mogłaby negatywnie wpłynąć na jakość alkoholu. Przed podaniem gin warto dobrze schłodzić. To mocny alkohol, więc można go wrzucić nawet do zamrażarki, bez obaw, że to w jakikolwiek sposób popsuje jego właściwości.

Jak opisać butelki z ginem?

Osoby, które robią w domu kraftowy alkohol, rzadko kiedy przygotowują go tylko tyle, że wystarczy na jedną butelkę. Gin można przechowywać przez wiele lat, dlatego przygotowane zapasy warto opisać, dzięki czemu wiadomo będzie, co kryje się w danej butelce schowanej w spiżarni. W naszym sklepie można zamówić gotowe etykiety na gin, z ładną grafiką, po których od razu widać, z jakim rodzajem alkoholu mamy do czynienia.

Nasze naklejki na butelki z ginem są dostępne w kilku wariantach. Różnią się one grafiką, ale każdą da się spersonalizować za pomocą generatora tekstów.

Na etykiecie nadrukowywane są najważniejsze informacje związane z produkcją ginu:

  • rok wykonania,
  • pojemność butelki,
  • zawartość alkoholu,
  • autorska nazwa ginu
  • lub nazwa zastosowanego przepisu.

Wydrukowane naklejki są wysyłane w takiej formie, że od razu nadają się do umieszczenia na butelce. Znakowanie sprowadza się do zdjęcia warstwy ochronnej i przyklejenia etykiety. Nasze naklejki są trwałe i bez problemu wytrzymają długi czas w spiżarni, bez ryzyka, że napisy zblakną albo się rozmażą.